Nagórze
Nagórze (rodzaj nijaki, l.mn. te nagórza) to rodzaj zabawy słownej, podobnej do lepieja. Najbardziej znanym nagórzem jest wierszyk z dzieciństwa:
Na górze róże,
Na dole fiołki,
my się kochamy
jak dwa aniołki.
Osoby dorosłe znają inną wersję:
Na górze róże,
Fiołki na dole,
Tak mi się nie chce,
Że ja ...chromolę.
Dość łatwo zauważyć ramową strukturę nagrzórza:
- wers pierwszy
- zwykle zaczyna się od słów "na górze", po czym określa jakąś rzecz, która się na tej górze znajduje - na przykład róże
- w ramach swobody stylistycznej wers może umiejscowić rzecz gdzie indziej, niż na górze
- wers drugi
- łączy się z wersem poprzednim pokazując położenie innej, podobnej rzeczy, w diametralnie innym miejscu
- czasami zamiast lokalizacji wers ten opisuje bardziej szczegółowo rzecz wprowadzoną w wersie poprzednim
- wers trzeci
- wprowadza temat wiersza, zazwyczaj przy użyciu tej samej liczby sylab, co wers pierwszy
- wers czwarty
- puenta, rymująca się z wersem drugim i zwykle mająca tyle samo sylab
Oczywiście internet sprzyja kreatywności i w czeluściach sieci znajdują się setki podobnych wierszyków. Ich układanie może być fantastyczną zabawą. Co ciekawe, podobna zabawa istnieje też w języku angielskim (Roses are red, violets are blue...).
Dlaczego o tym piszę? Otóż, od jakiegoś czasu bawię się w ten sposób słowem komentując rzeczywistość. Postanowiłem zacząć je spisywać, żeby ich nie zapomnieć. Poza tym, każde głupstwo w dzisiejszych czasach należy publikować w internecie :)
Uwaga: w wierszykach mogą występować słowa powszechnie uznane za wulgarne lub obelżywe, mogą też powodować uczucie dyskomfortu lub obrazy. Wierszyki te mogą być satyrą, dowcipem lub nonsensem i nie należy ich brać zbyt dosłownie ani zbyt poważnie.
Polityczne
11 XII 2023r.
= Pożegnanie
Na górze róże, Na dole chryzantemy, Możecie już odejść, Tęsknić nie będziemy.
Na górze czajniczek Herbatkę mogę zeń nalać Was czas dobiegł końca